Ariana | Blogger | X X

poniedziałek, 28 sierpnia 2017

7ReadUp podsumowanie, o mojej sromotnej klęsce i zachwycie


Stosik książek poppaprańca do przeczytania w przeciągu siedmiu dni miał równiutkie dziesięć centymetrów i wierzcie mu na słowo, kiedy go układał w niedzielę na dzień przez rozpoczęciem maratonu, patrzył nań z pewnością siebie, był bowiem przekonany, że te dziesięć centymetrów nie sprawi mu żadnych kłopotów. Okazało się jednak, że świat nie mógł na ten tydzień zapomnieć o poppaprańcu i znajdował coraz to nowsze sposoby, by odciągnąć go od lektury.

Statystyka


Poppapraniec zacznie od cyferek, bo te zawsze sprawiały, że czuł się dowartościowany. Tak już ma, proszę nie pytać dlaczego. Książki przeczytał dwie, tyleż samo ich nie przeczytał. W sumie więc założył sobie zapoznanie z czterema powieściami.

Liczba stron do przeczytania: 1434
Dziennie winien czytać średnio: 204 strony
Przeczytał stron: 682
Średnio dziennie: 97 stron
Nie przeczytał stron: 752

Borze leśny! Jak poppapraniec teraz patrzy na to, że miałby przeczytać dziennie dwieście cztery strony, to łapie się za głowę, bo doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że wziął na siebie zadanie, którego po prostu nie był w stanie wykonać. Może jeśli nagle by zachorował i cały świat dał mu spokój... tak, wówczas byłoby to całkiem możliwe.

Czarno na białym widać, że miast siedmiu, poppapraniec przeczytał zaledwie cztery centymetry


Trochę o książkach


Właściwie poppapraniec nie wie, czemu nie zaczął od „Domu czwartego” Puzyńskiej, jest to bowiem autorka, którą bardzo sobie ceni i sięgając po kolejne jej książki, wie, że na pewno się nie zawiedzie. „Słoneczny kataklizm” udało mu się napocząć do sześćdziesiątej strony, ale na pewno przeczyta ją do końca, bo teoria Josepha brzmi całkiem intrygująco. „Tajemnica wyspy Flatey” wzbudziła w poppaprańcu ambiwalentne odczucia, o czym zresztą napisał w recenzji, która ukaże się już niedługo. „Dumą i uprzedzeniem” jest poppapraniec bezmiernie zachwycony. Cudowny, archaiczny język, egzaltowane bohaterki kontrastujące z inteligentną Jane i Elżbietą, miłosne perypetie i co najważniejsze – wątek pomiędzy Elżbietą a panem Darcym. To wspaniała powieść, z którą powinien być zaznajomiony każdy czytelnik.

Wnioski

Poppapraniec doszedł do wniosku, że maraton czytelniczy 7ReadUp to świetna akcja, która powinna się odbywać rokrocznie, co zresztą ma miejsce. Dzięki temu, że poppaprańcowi udało się przeczytać dwie zaległe powieści, zdał sobie sprawę, że tak naprawdę nic nie stoi mu na przeszkodzie, by czytać pozycje, które stoją na półce już od bardzo długiego czasu. Wystarczy usiąść i czytać. Pomyślelibyście, że to takie proste? Poppapraniec doszedł też do wniosku, że „Duma i uprzedzenie” to jego kolejna ulubiona powieść. I pomimo, że w tym roku nie zaliczył ani wersji easy, ani dla hardkorów, koniecznie weźmie udział w maratonie za rok.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...