Ariana | Blogger | X X

piątek, 17 czerwca 2016

Dziewiętnastowieczna królowa powieści sensacyjnej - "Tajemnica lady Audley"

Mary Elizabeth Braddon, "Tajemnica lady Audley", Zysk i S-ka, Poznań, 2016

Gdy piękna i młoda Lucy Graham przyjmuje oświadczyny sir Michaela Audleya, jej szczęście i przyszłość wydają się zabezpieczone. Lecz przeszłość lady Audley spowita jest tajemnicą i bratanka sir Michaela, Roberta, zaczynają dręczyć złe przeczucia. Pewnego dnia znika jego bliski przyjaciel, George Talboys. Robert postanawia go odnaleźć i jest gotów poruszyć ziemię, żeby poznać prawdę o jego losie. Poszukiwania ujawniają zagmatwaną historię oszustw, zbrodni i intryg. Czy podejrzenia Roberta okażą się prawdziwe? Bigamia, morderstwa, szaleństwa namiętności – „Tajemnica lady Audley”, wydawnicza sensacja swoich czasów, to ekscytująca powieść o zbrodni i nikczemności, która i dziś jest niezwykle atrakcyjna.

Mary Elizabeth Braddon żyła na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku, była popularną angielską powieściopisarką epoki wiktoriańskiej. Znana głównie z "Tajemnicy lady Audley", która stała się bestsellerem, zdobywając tym samym pisarce sławę i majątek. Powieść ta była wielokrotnie wznawiana, powstały do niej spektakle teatralne oraz adaptacje filmowe. Pisarka została uznana za "królową powieści sensacyjnej".

W trakcie lektury
W powieściach klasycznych (tak pozwalam sobie nazywać każdą dobrze napisaną książkę sprzed epok), które zaliczają się do sensacji czy grozy, najbardziej podoba mi się to, że pisarze potrafią nakreślić niepowtarzalny klimat. Dziś już nikt nie robi tego tak dobrze. Wilkie Collins po mistrzowsku wlewał w serce czytelnika pewien niepokój, działający na wyobraźnię lepiej niż nie jeden dokładny opis masakrycznych scen. Równie dobrze atmosferę tworzy Mary Elizabeth Braddon. W "Tajemnicy lady Audley" czytelnikowi udziela się szaleństwo i mroczna tajemnica wisząca w powietrzu. Lektura ta jest też możliwością przyjrzenia się obawom i problem społecznym wiktoriańskiej Anglii. Ówcześni mogli zaliczyć to jako element dodający realizmu powieści - dzisiaj już w większości te problemy nie istnieją, ale zdarzają się i takie, które towarzyszą nam współcześnie.

Narracja trzytomowej historii prowadzona jest w trzeciej osobie. Ciekawym dodatkiem mogą być bezpośrednie zwroty pisarki do czytelnika. Nadaje to powieści cechy pogawędki, co z pewnością sprawi, że będę do niej wracał z pewnym sentymentem. Mira Czarnecka, przekładająca tę książkę na język polski, zdecydowała się na komunikatywność języka, jednocześnie dbając o to, by czytelnik nie miał wątpliwości co do tego, że czyta powieść z epoki wiktoriańskiej. To trudne zadanie, na szczęście tłumaczka poradziła sobie z nim bezproblemowo. Choć utrudnieniami dla niektórych mogą być francuskie wtrącenia, a dokładniej rzecz biorąc, ich niezrozumienie. Zdecydowano się na tłumaczenia niektórych z nich, jednakże dla osoby w ogóle nieznającej tego pięknego języka, reszta może sprawiać trudność.

"Tajemnica lady Audley" cieszy się galerią postaci, często skrajnie od siebie różnych, ale wszystkie fascynują i intrygują w równym stopniu. Największą uwagę przyciąga, rzecz jasna, lady Audley oraz jej portret psychologiczny, który został nakreślony z widoczną wprawą. Inni bohaterowie również zostali umiejętnie wykreowani, jednak główna bohaterka to istny majstersztyk. Dlatego też, dzięki bardzo dobremu przekładowi i elementom charakteryzującym genialną powieść sensacyjną, bestseller Mary Elizabeth Braddon można czytać z zafrapowaniem również współcześnie. To naprawdę fenomenalna powieść, do której przeczytania chciałbym zachęcić wszystkich.

Oceniam: 9/10


Za możliwość przeczytania powieści dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...