Ariana | Blogger | X X

niedziela, 4 stycznia 2015

"Niebezpieczne istoty" Kami Garcia i Margaret Stohl


Autor: Kami Garcia i Margaret Stohl
Tytuł: Niebezpieczne istoty
Wydawca: Feeria



Ridley to bardzo, bardzo niegrzeczna dziewczynka. Nie można jej ufać, a co gorsza, nie można zaufać też sobie, gdy jest się obok niej. Jej chłopak Link to muzyk rockowy. Razem wyjeżdżają do nowego Jorku, gdzie Link ma nadzieję rozpocząć karierę. Wkrótce okazuje się, że może to być ich ostatnia podróż, bo cena za ich życie jest bardzo wysoka…

Dość dużym i dającym się we znaki minusem była dla mnie nieznajomość poprzedniej serii "Kroniki Obdarzonych". Do świata Ridley i Linka wkroczyłem nie mając zielonego pojęcia kim są Obdarzeni, Istoty Ciemności, Syreny i tym podobne. Cóż, szczerze powiedziawszy do teraz mam mętlik w głowie i zastanawiam się kto z kim się przyjaźni, a kogo wolałby nie widzieć wcale na oczy. Sięgając po tę książkę byłem przekonany, że seria wprowadzi czytelnika powoli do wykreowanego świata. Grubo się pomyliłem.

Jeżeli chodzi o samo wydanie powieści, jest ono dość dobre. Okładka dzięki swoim fikuśnym literom, którymi zapisano tytuł, a także klimatu tajemniczości potęgowanej przez czarny kolor, potrafi przyciągnąć uwagę. Najbardziej jednak spodobało mi się wydanie techniczne. Idealnej miary akapity i interlinie ułatwiające szybsze czytanie, co sprawia, że oczy się nie męczą, a każde kolejne zdanie omiatamy wzrokiem z błyskawiczną prędkością.

Kolejnym plusem tej powieści są bohaterowie. Ktokolwiek zmierzy się z tą historią, po jej przeczytaniu potwierdzi moją opinie, że w najmniejszym stopniu nie są oni banalni. Ani schematyczni. Autorki stanęły na wysokości zadania i wykreowały postaci, które czytelnik łatwo sobie wyobraża, a wybrane z nich darzy sympatią. Podziwiam Kami i Margaret za to, że potrafiły swoim bohaterom przypisać nadnaturalne zdolności w sposób taki, iż czytelnik uważa je za jak najbardziej realistyczne. Gdybym ominął te dary z łatwością przyszłoby mi utożsamić osoby z mojego otoczenia z papierowymi bohaterami. Może miałbym problem z Ridley, bo takiej dziewczyny nie znajdziecie nigdzie.

Książki nie czytałoby się jednak tak szybko gdyby autorki nie posługiwały się ciekawym stylem. Dzięki niemu chcemy dowiedzieć się czegoś więcej, ponieważ historia opowiedziana w taki sposób pochłania bez reszty. Nie wiem, jak te dwie pisarki to uczyniły, ale gdyby ktokolwiek kazałby mi rozróżnić, która z nich napisała wskazany fragment, w życiu bym tego dokonał. Ich style splatają się ze sobą, co skutkuje niesamowicie wciągającym i łatwym w odbiorze językiem. Opowieści przedstawione w taki sposób nie mogą nie przypaść czytelnikowi do gustu.

Nie można zapomnieć, że nawet wciągający styl nie byłby w stanie wciągnąć czytelnika bez reszty. Potrzebna jest również ciekawa, przemyślana historia. Taką właśnie serwują nam Garcia i Stohl. Bez niepotrzebnych wątków i postaci. Każdy odgrywa w niej jakąś rolę, która ma swoje rozwiązanie w dalszym czasie. Przyczynia się do tego również wartka akcja, przy której nie ma czasu na nudzenie się. Oj, nie ma!

"Niebezpieczne Istoty" to powieść idealna dla wszystkich nastolatek. Znajdą w niej dużo humoru i emocji. Czyli to, czego w dobrej literaturze młodzieżowej najbardziej pożądają. Jeżeli przed przeczytaniem tej książki znać będziecie również serię "Kroniki Obdarzonych", to tym lepiej dla Was. Mam nadzieję, że przy najbliższej wizycie w księgarni nie będziecie się już wahać nad wybraniem ciekawej powieści. Gorąco polecam!





Dziękuję Wydawnictwu Feeria za udostępnienie książki.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...