Ariana | Blogger | X X

poniedziałek, 24 marca 2014

Agnieszka Michalska - ,,Kroniki Ciemności. Łowca demonów''






Autor: Agnieszka Michalska
Tytuł: ,,Kroniki Ciemności. Łowca demonów''
Stron: 200
Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza
Rok wydania : 2013
Ocena:  8/10






Pamiętacie, jak to było, gdy zasiadało się przed telewizorem i czekało na nowy odcinek „Czarodziejek”? Jak to było, gdy z wypiekami na twarzy oglądało się przygody Prudence, Piper, Phoebe i Paige? A może chcielibyście się dowiedzieć, jak potoczyły się dalsze losy sióstr? Jeżeli tak, to sięgnijcie po „Kroniki Ciemności. Łowca Demonów” autorstwa Agnieszki Michalskiej. Gwarantuję, że nie będziecie w stanie oderwać się od książki, tak samo jak nie moglibyście się oderwać od filmu.

Katy jest 14-letnią dziewczyną spotykającą się ze swoimi przyjaciółmi, jak każdy w jej wieku. Z pozoru niczym nie różni się od swoich rówieśników. Z pozoru. Z niewiadomych przyczyn niewiele wie o swojej przeszłości, czego dokładnie dopilnowały jej trzy kuzynki – Piper, Phoebe i Paige. Za kilka dni Katy skończy 15 lat. Tego dnia dowie się o sobie wszystkiego, a jej życie obróci się o 180 stopni.


Agnieszka Michalska jest młodą dziewczyną z Czempinia, pisarką z powołania, która swoją przygodę z tworzeniem nowych historii rozpoczęła w wieku 13 lat. Gdy zakończyła pisanie „Kronik Ciemności. Łowca Demonów”, powieść została schowana do szuflady, gdzie przeleżała kilka lat. Po odświeżeniu powieści autorka postanowiła ją wydać.

Dzieło zainteresowało mnie już jakiś czas temu dzięki pozytywnym recenzjom innych blogerów. Przyczyniły się do tego również okładka, która zahipnotyzowała mnie od pierwszego wejrzenia, i intrygująca fabuła. Pomyślałem sobie, że kontynuacja „Czarodziejek” w formie papierowej to świetny pomysł. Jako wielki fan tego serialu postanowiłem czym prędzej zapoznać się z treścią powieści, która bardzo mile mnie zaskoczyła.

Najbardziej w książce, zaraz po intrygującej fabule, podobały mi się rymowanki wymyślane przez autorkę. Na własnej skórze dane mi było przekonać się, jak trudno napisać z sensem coś, co później będzie się rymowało. Wydaje mi się, iż dla autorki wymyślenie wierszyka nie jest niczym trudnym, a wnioskuję tak, ponieważ często spotykałem się z taką formą pisemną w książce.


,,Ofiara z krwi została złożona, księga znów będzie głoszona. Przez     demonów narażona na odkrycie magii Halliwellów.''

Po przeczytaniu kilku pierwszych stron można dość łatwo wywnioskować, iż Agnieszka Michalska jest dopiero debiutującą autorką. Pisze poprawnie, czyli nie przesadza z opisami, czasami jest ich trochę za mało, żadnych błędów językowych nie popełnia i nawet korekta postarała się, by powieść nie zawierała żadnych błędów. Skoro wszystko okej, to jak rozpoznać, iż książką jest debiutancka? Otóż widać, że autorka nie ma jeszcze wyrobionego własnego warsztatu literackiego, nad którym powinna popracować. Nie jest źle, ale wierzę w to, że może być jeszcze lepiej.

„Kroniki Ciemności. Łowca Demonów” to dzieło bardzo klimatyczne, w którym sam prolog wystarcza, by przenieść się do świata stworzonego przez Agnieszkę Michalską. Wykreowanych bohaterów nie da się nie lubić, chyba że są to demony. Jednak czułem niedosyt, jeśli chodzi o opis postaci. Znałem dobrze wygląd danej osoby, jednak niewiele wiedziałem o jej charakterze, co od początku do końca trzymało mnie w niepewności. Zadawałem sobie pytanie: I co teraz zrobi?

Mimo tych kilku wad, jakimi obarczona została debiutancka powieść, z niecierpliwością wyczekuję kolejnej książki z tej serii, zatytułowanej „Istoty mroku”. Uważam, że z dziełem powinien zapoznać się każdy lubujący się w gatunku fantasy, ponieważ pozycja może mu przypaść do gustu.


,,To nie wyborów się boimy, ani trudnych decyzji, a tylko ich konsekwencji.''

Za możliwość przeczytania ,,Kroniki Ciemności. Łowca demonów'' serdecznie dziękuję autorce, Agnieszce Michalskiej.






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...