Posiada wykształcenie muzyczne – skończyła państwową szkołę muzyczną w klasie skrzypiec, poza tym jest absolwentką wydziału pedagogicznego na Uniwersytecie Śląskim. W 1980 roku wyjeżdża do Ameryki, gdzie poznaje nową falę, doświadcza zachodniego stylu życia i obserwuje tamtejsze gwiazdy. Po latach śpiewania w żeńskich formacjach, tak bardzo charakterystycznych dla PRL-u, decyduje się na granie rocka. Rok później wraca do Polski. Zaczyna z przytupem od wzbudzających mnóstwo kontrowersji kreacji scenicznych, tworzy wokół siebie tajemniczą atmosferę. Na początku kariery pod szyldem Gaygi skąpi informacji o sobie, tłumacząc, że „nie chcę, aby ktoś pisząc, czy mówiąc o mnie, powoływał się na wielostronicową biografię. Mój życiorys, życiorys Gaygi, ma swój początek w roku 1982 i to wszystko”. Milczy na temat wykształcenia muzycznego, odpowiada tylko: „To nie jest ważne. (...) Zawodowcy zwykli mawiać: potrafisz, to pokaż. Zagraj, zaśpiewaj, a potem zajrzymy w twoje papiery”.
„Drapieżna skorpionica”
Gaygi trudno było nie zauważyć. Włosy w siedmiu kolorach, czerwona obroża z przypiętymi do niej kartkami na mięso, obcisłe bluzki, różowe futerko, panterka, lśniące legginsy, ostry makijaż. Kiedyś nawet występowała w bluzce zrobionej z siatki na cebulę. Słowem – skandal. Jaskrawe ubrania przywiozła ze sobą z Ameryki, wydała na nie wszystkie zarobione tam pieniądze. W tworzeniu outfitów pomagał jej Kanadyjczyk Richard Boulez, który swego czasu pomagał w tej kwestii także Oldze (wówczas) Jackowskiej, ale były to bardziej przyjacielskie rady niż rzeczywisty wpływ na wybory Kory. Gayga w jednym z wywiadów podkreśla, że gdyby nie ten wszechstronny człowiek, nie odważyłaby się tak ekstrawagancko nosić. Mr Bouleza można zobaczyć w teledysku do „Chodzę, stoję, siedzę, leżę”.
Piosenkarka koncertowała na pięciu kontynentach, zwiedziła nawet Mongolię czy Wietnam, gdzie, jak wspomina, publiczność była nią bardzo zainteresowana, bowiem na występy przybywały tłumy. Od wietnamskiego ministra kultury otrzymała nawet jakiś medal (brak dokładnych informacji na ten temat). W Polsce jej piosenki pojawiały się w telewizyjnych listach przebojów. Dużą popularnością cieszyła się zwłaszcza w swoich rodzinnych stronach, czyli na Śląsku. W kraju miała tylu fanów, co przeciwników. Wiele osób odrzucała jej krzykliwość, zarzucano jej brak talentu, charyzmy i umiejętności wokalnych. „Nie narzekam. Byłoby gorzej, gdyby nic o mnie nie mówiono. W życiu estradowym pomocna jest zarówno niechęć, która mobilizuje, jak i aprobata, która utwierdza w artystycznych poczynaniach”. Jest bardzo pewna siebie. „Ja jestem szalona Gayga, niczym nieustępująca Korze. Chciałabym zagrać mecz rockowy z Korą.” Obojętność na słowa krytyki ilustruje poniższy cytat.
– Inni ci trochę dogryzają, ostatnio Marek Wiernik w wywiadzie z Urszulą opublikowanym w „Non Stopie”.
– Czytałam. Możesz zadać mi inne pytanie?
Rockowe brzmienie
Twórczość Gaygi przyciąga uwagę ze względu na kilka elementów. Przede wszystkim jest to ciekawa barwa mocnego głosu, który potrafi osiągać naprawdę wysokie rejestry. Gayga bardzo umiejętnie operuje na wysokich dźwiękach, co łączy z rockowym zacięciem w trudnych, ale jakże efektownych wokalizach i ozdobnikach. Poza tym w aranżacjach Gaygi widać doświadczenie zdobyte w czasie muzycznego kształcenia. Jej utwory charakteryzują niebanalne zagrania i różnorodność brzmień. Trochę gorzej bywa w warstwie tekstowej. Stolarska ich raczej nie pisze, lepiej odnajduje się w aranżowaniu utworów. Współpracuje z różnymi tekściarzami, czasem bardziej, czasem mniej utalentowanymi. Zdarzają się piosenki ze słowami bez sensu (np. „Motyle na dwóch nogach”), ale są też różne perełki, jak na przykład „Graj, nie żałuj strun” albo „Ja ruchomy cel”.
Pierwsze sukcesy Gaygi na listach przebojów wiązały się z coverem „Promises In The Dark” Pat Benatar pod polskim tytułem „Ostatni singiel”. Jej piosenki to przede wszystkim energia i drapieżność. Godne uwagi są: odważny tekst drwiący z chrześcijańskiej wizji nieba „Zabierz mnie do piekła”, depresyjne „Leżę pod namiotem”, drapieżnie zaśpiewane „Chodzę, stoję, siedzę, leżę”, bogate w zachwycające wokalizy „A na razie jest jak jest”, działające na wyobraźnię „Nie lubię swoich snów”, tchnące nadzieją „Wolna jak ptak”, klimatyczne „Mam dużo spraw” oraz wspomniane już wcześniej największe hity Gaygi: „Ja ruchomy cel” i „Graj, nie żałuj strun”.
Koniec kariery
Pod pseudonimem Gayga piosenkarka wydała dwa albumy: „Gayga & Din” (1985) oraz „GAYGA” (1993). Ponadto w 2005 i 2006 roku wydano kompilacje starych utworów wraz z dotąd niepublikowanymi pod tytułami: „Z list przebojów” i „Ja ruchomy cel”. Po roku 1993 Krystyna Stolarska wcale nie porzuciła pracy z muzyką. Rozpoczęła karierę jako MC Diva i znów odnosiła duże sukcesy, tym razem jednak w gatunku dance. Poza tym śpiewała w pierwszych reklamach produktów Mokate, później komponowała także muzykę sakralną oraz disco-polo. Choć nigdy nie była artystką pierwszoplanową na polskiej scenie, warto zapoznać się z jej twórczością, która jest nieodłącznym elementem naszej kultury lat osiemdziesiątych.
Bibliografia:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103089,8199639,Krystyna_Stolarska_nie_zyje__Odeszla_Gayga___gwiazda.html
http://www.artykul.com.pl/historia-pewnego-talentu-gayga/
http://katowice.wyborcza.pl/katowice/1,35063,3982788.html?disableRedirects=true
https://pl.wikipedia.org/wiki/Krystyna_Stolarska
https://bibliotekapiosenki.pl/osoby/Stolarska_Krystyna
https://www.youtube.com/watch?v=_DicpuT1ZH8
https://www.youtube.com/watch?v=iYdjqiY2Q4Y
https://natemat.pl/27199,dwie-artystki-punk-i-jeden-bog-wielkie-rock-n-rollowe-diwy-i-ich-niesamowite-metamorfozy
https://www.last.fm/pl/music/Gayga+I+Din/+wiki?ver=1 (wymienione nagrody)
http://radio.opole.pl/index.php?idp=475&idx=317&go=morelist&sp=3
https://www.pomponik.pl/plotki/news-gayga-przez-cale-zycie-byla-drapiezna-i-ostra-zmienila-ja-do,nId,2548811
http://www.80s.kei.pl/viewtopic.php?t=10600&postdays=0&postorder=asc&start=0&sid=b5510b7e8d3dbb9ac01a083b22065755
http://www.magazynhandlowiec.pl/filizankowe-imperium
http://www.nowiny.rybnik.pl/artykul,30853,w-swiecie-kawy-i-herbaty.html
https://sbc.org.pl/Content/285378/pl-1993-19.pdf (Richard Boulez)
https://artmuseum.pl/pl/archiwum/archiwum-tadeusza-rolke/2226 (Richard Boulez z Korą)
zdjęcia:
https://krystynastolarska.blogspot.com/p/zdjecia.html
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIuTBo2XT55f2Hs-kXIJS0a41BK_OUFbMLir3rzTLXw4-8sOdbTo2OPABuu9iFy5uit-t7B4yKLW_D6KqfiDFeBXNbSGCMY-exEUxNdschZzpk0lAntlkP3jWgwzD6WwngnMVOMQEWzL4t/s1600/976e5a84cae99ecf.jpg
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBIbufc8fYqCUGzMH3i6EeOUOovEPUgxdZfqVOkWYGuH_cfLZzyMv9eHjMisFE6mAjUxk1fkN5l43VY_2UXjv7x6ivZ750zUXU4BporSyPUG43C2hRdXoNkJhi1HJltfE39HUfBiHgXP1S/s1600/58edb7318d5c47cc.jpg