Autor: Morgan Rice
Tytuł: Przeznaczenie bohaterów
Wydawca: Feeria
Przeznaczenie bohaterów” to historia chłopca dorastającego na peryferiach Królestwa Kręgu. Najmłodszy z czterech braci, znienawidzony przez nich i przez ojca Thorgrin czuje, że różni się od innych mieszkańców wioski. Marzy o tym, by zostać wielkim wojownikiem i dołączyć do Srebrnej Gwardii, elitarnego oddziału, chroniącego Królestwo przed tym, co kryje się po drugiej stronie kanionu. Pewnego dnia w lesie nieopodal swojej wioski spotyka najpotężniejszego druida w królestwie. Rozmowa z nim, pełna zagadek i niedopowiedzeń, powoduje, że wyrusza w podróż, zdecydowany walczyć o swoje przeznaczenie. A to zmieni jego życie na zawsze…
Uwielbiam powieści, w których autor stara się przenieść czytelnika w czasie. "Przeznaczenie bohaterów" to mieszanka czasów. Niby wszystkie wydarzenia opisywane są tak, jakby wszystko to miało mieć miejsce dopiero w dalekiej przyszłości, z drugiej zaś strony całość toczy się w klimatach średniowiecznych. Królowie, służący, dwory, zamki itd. Morgan Rice poradziła sobie z tym trudnym zadaniem w skutek czego wystarczyło mi kilka pierwszych stron abym przeniósł się do innych lat, do momentu, w którym poznajemy Thora.
Cofając się w czasie autorzy bardzo często popełniają irytujący błąd. Z namaszczeniem opisują stroje poddanych i inne błahostki, bez żalu poświęcając na to co najmniej kilka stron. W przypadku tej książki autorce udaje się ominąć te pułapkę. Mało tego, styl jakim opowiedziana jest cała historia jest tak lekki i przystępny, że trzeba naprawdę niewiele, żeby strony uciekały nam spod palców w zatrważającym tempie.
"Twoje przeznaczenie zostało już spisane. Ale to, czy je wypełnisz, zależy od ciebie."
"Przeznaczenie bohaterów" to także świat i jego historia, którą autorka musiała sama nakreślić. Wyszło jej to wspaniale. Sami nie mamy pojęcia kiedy autorka tak dokładnie przedstawiła nam prawa panujące w tym świecie. Wiemy na ten temat niemal wszystko. Bardzo spodobało mi się to, że historia Kręgu Czarnoksiężnika podzielona została na "mniejsze kawałki", dzięki czemu czytelnik mógł ją sobie łatwo przyswoić, bez niepotrzebnego natłoku nowych informacji.
Książka niemal nieustannie trzyma nas w napięciu. Buzujemy od emocji. Kiedy akcja zaczyna się "rozkręcać" i znacznie przybiera na tempie, czytelnik jest tak spragniony wiedzy, co będzie dalej, że nie potrafi odłożyć powieści na bok, nawet na krótki moment. Sami z zaskoczeniem zauważamy, że to już koniec! Co się tyczy zaś zakończenia - mam ochotę udusić autorkę za to, że zakończyła lekturę w takim momencie. Co dalej?
"Przeznaczenie bohaterów" to wciągająca historia, opowiedziana lekkim, przystępnym stylem, posiadająca własny, niepowtarzalny klimat, a ponadto wymusza na czytelniku całą gamę emocji. Myślę, że większość osób, które sięgną po tę właśnie lekturę, będą zachwycone. Osobiście nie mogę doczekać się momentu, w którym dane mi będzie dowiedzieć się, co było dalej. Zachęcam wszystkich do przeczytania.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Feeria.