Autor: Douglas Preston, Lincoln Child
Tytuł: Zaginiona wyspa
Stron: 440
Wydawca: Burda Książki
Gideon Crew, genialny uczony i mistrz w złodziejskim fachu, cierpiący na nieuleczalną chorobę, dostaje od swojego niezwykłego pracodawcy Eliego Glinna kolejne z pozoru niewykonalne zadanie. Ma ukraść stronicę z bezcennej Księgi z Kells, wystawionej w Muzeum Nowojorskim i chronionej przez niemożliwe do sforsowania systemy zabezpieczeń. Gideon przyjmuje zlecenie, lecz okazuje się ono zaledwie wstępem do największej w jego życiu przygody i wyprawy na niegościnne wody Morza Karaibskiego.Do zadania przydzielono mu partnerkę - Amy. Tych dwoje poszukiwaczy uświadamia sobie, że odnajdując nadzwyczajny skarb, odkryli tajemnicę, której ujawnienie może okazać się wstrząsające dla ludzi… pod warunkiem, że wyjdą z tej przygody żywi.
Dotychczas dane byłoby mi poznać twórczość jednego z autorów "Zaginionej wyspy". Chociaż książkę Lincolna Childa zdobyłem najpierw, to w pierwszej kolejności poznałem się z "Projektem Kraken" Douglasa Prestona. Książka bardzo mi się spodobała, więc chciałem, jak najszybciej dowiedzieć się, czy piszący duet odniesie taki sam sukces, jak przy powieściach, które w całości wyszły jedynie spod pióra jednego z nich. Czy razem również tworzą tak wspaniale? Nie do końca...
Kłamałbym, gdybym powiedział, że język jakim opowiedziano tę historię jest ciężki i trudny w odbiorze. Czytało się naprawdę błyskawicznie. Dodatkowo idealnie odmierzone marginesy, odpowiednio dobrana wielkość czcionki i dobre łamanie sprawiły, że tempo czytania znacznie wzrosło. Nie byłem w stanie odróżnić, które zdanie wyszło spod pióra Childa, a które stworzył Preston. Poznałem już ich style, ale kiedy razem zaczynają opowieść nie jesteśmy w stanie rozróżnić, co kto napisał. Czytało się genialnie i naprawdę, bardzo szybko. To chyba ten element przyczynił się do sprzedaży tej powieści w wielkich nakładach.

W tym miejscu zaczynają się schody, bo dochodzimy do omówienia wykreowanych bohaterów. Co prawda, nie byli oni całkiem "płascy", jednakże nie można określić ich jako realistycznych. Niektóre zachowania wydają się absurdalne i nierealistyczne, co na dłuższą metę jest dość irytujące. Ponadto ciężko było mi wyobrazić sobie wygląd postaci! Oprócz imienia, nazwiska i zawodu, nie miałem o nich większego pojęcia, co po części tłumaczy brak mojego przywiązania do bohaterów. Kiedy chodziło o ich uczucia i dalsze losy, były mi one obojętne. Przerażające doświadczenie dla czytelnika.
Musze jednak pogratulować wydawnictwu Burda Książki przygotowania takiego wydania graficznego i technicznego "Zaginionej wyspy". Niesamowicie klimatyczna okładka, która praktycznie odkrywa przed czytelnikiem większość treści. Najlepsze jest jednak to, że patrząc na nią po raz pierwszy nie będziemy w stanie wywnioskować, co znajdziemy w środku. Dopiero po przeczytaniu książki rozumiemy jej ukrytą treść. Gratuluję również genialnego tłumaczenia i czujność korektorów. Nie doszukałem się żadnego błędu w wydruku.
"Zaginiona wyspa" to typowy bestseller. Czyta się go błyskawicznie głównie dzięki niesamowitej akcji. Ciekawe wydarzenia wciągną nas bez reszty i mimo kilku niedociągnięć, przepadniemy na długi czas. Fani powieści sensacyjnych, przygodowych, a nawet fantastycznych, będą zachwyceni lekturą tej książki. Takie wydanie graficzne na pewno będzie przyciągało nasz wzrok. Dość przyjemna lektura.
Musze jednak pogratulować wydawnictwu Burda Książki przygotowania takiego wydania graficznego i technicznego "Zaginionej wyspy". Niesamowicie klimatyczna okładka, która praktycznie odkrywa przed czytelnikiem większość treści. Najlepsze jest jednak to, że patrząc na nią po raz pierwszy nie będziemy w stanie wywnioskować, co znajdziemy w środku. Dopiero po przeczytaniu książki rozumiemy jej ukrytą treść. Gratuluję również genialnego tłumaczenia i czujność korektorów. Nie doszukałem się żadnego błędu w wydruku.
"Zaginiona wyspa" to typowy bestseller. Czyta się go błyskawicznie głównie dzięki niesamowitej akcji. Ciekawe wydarzenia wciągną nas bez reszty i mimo kilku niedociągnięć, przepadniemy na długi czas. Fani powieści sensacyjnych, przygodowych, a nawet fantastycznych, będą zachwyceni lekturą tej książki. Takie wydanie graficzne na pewno będzie przyciągało nasz wzrok. Dość przyjemna lektura.